Wydawało się, że gwiazdą dzisiejszego wieczoru będzie pełnowymiarowy iPad Air, tymczasem okazuje się, że najlepszym produktem Apple, zaprezentowanym na dzisiejszej konferencji jest iPad Mini Retina! Ekran o wysokiej rozdzielczości, uznany design i najlepsza specyfikacja na rynku. W końcu tablet mini, na który wszyscy czekali? Oto relacja z premiery.
Jakkolwiek bardzo Apple chciało zwać pierwszą generację ajpada mini produktem Premium, jego specyfikacja pozostawiała naprawdę wiele do życzenia. Niska rozdzielczość i słaby procesor odstawały już konkurencji z ubiegłego roku, nie mówiąc o obecnych produktach. W tej generacji wszystkie te mankamenty znikają bezpowrotnie.
Pierwszą ogromną zmianą w zaprezentowanym tablecie jest nowy wyświetlacz. Przekątna matrycy IPS LCD pozostała bez zmian, 7,9 cala, Apple podwoiło jednak ilość pikseli, osiągając wartość Retina, czyli 2048 x 1536 pikseli! To 324PPI, toteż ostrości nikomu nie zabraknie.
Oczywiście wzrost rozdzielczości wymaga większej mocy obliczeniowych. Tutaj zmiana była bardzo oczekiwana, jednak chyba nikt nie spodziewał się tak dobrego rezultatu. Okazuje się, że sercem tabletu również będzie Apple A7, znany z Air i iPhone 5S! W praktyce oznacza to nawet czterokrotnie większą wydajność CPU i nawet kilkunastokrotny przyrost mocy układu graficznego. Wszystkie najnowsze gry będą działać perfekcyjnie.
Resztę specyfikacji dopełnia aparat iSight z matrycą 5MP z tyłu, plus kamerka FaceTime HD, a w końcu bateria, która starczyć ma na 10 godzin nieustannej pracy. Nie zabrakło też systemu anten MIMO.
To co nie zmieniło się w iPad Mini Retina to obudowa, która jest identyczna z pierwowzorem, włączając kolory – srebrny i czarny. Urosła za to cena, która teraz wynosi aż 399$ za wersję 16GB WiFI i 529$ za wariant 16GB i LTE. Oczywiście, wyższe modele będą odpowiednio po 100 i 200$ większe od modeli bazowych.
Jednocześnie, starszy model pozostanie w sprzedaży, a jego cena spadnie do 299$.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz